Grudzień w pełni, a święta zbliżają się wielkimi krokami. Warto dokumentować codzienne chwile i uwieczniać zarówno przygotowania, jak i czas spędzony z bliskimi. Idealnym opakowaniem na takie wyjątkowe zdjęcia będzie Grudniownik. Zobaczcie, jak go wykonać.
Wiecie, że jestem zwolennikiem wywoływania zdjęć i umieszczania ich w albumie. Jest to nie tylko świetny sposób na spędzenie czasu wolnego, ale także cudowna pamiątka. W zeszłym roku miałam okazję wykonać swój pierwszy Grudniownik i z rozczuleniem przeglądałam ostatnio jego strony. Dzień po dniu dokumentowałam grudniowe chwile i na bieżąco opisywałam je (na początku w kalendarzu lub notesie). Najlepszym momentem zawsze jest ozdabianie albumu i wklejanie do niego zdjęć. Wykorzystałam do tego m.in. darmowe materiały z internetu. W tym roku nie mogłam sobie odmówić tej przyjemności i przygotowałam nowy Grudniownik. Chciałam też podzielić się z Wami moim sposobem na tani i piękny album. Zobaczcie, jak go zrobić!
POTRZEBUJEMY:
- tekturki w formacie A4
- sztywnych kartek (ilość zależy od Was)
- ozdobnej kartki w rozmiarze A5 (lub dwóch A4) na okładkę
- kolorowej kartki w rozmiarze A4 na wyklejkę
- 2 kółek zamykających do albumów
- 4 metalowych narożników do albumów
- ołówka
- linijki
- dziurkacza
- nożyczek (opcjonalnie gilotyna/trymer)
- taśmy dwustronnej lub kleju
- śrubokrętu
- naklejek z literkami, numerami i motywami świątecznymi
- kartek ozdobnych z motywami świątecznymi
Krok 1. Tekturkę A4 dzielimy na pół i rozcinamy.
Krok 2. Ozdobną kartkę A5, którą wybraliśmy na okładkę, również dzielimy na pół. W tym roku zdecydowałam się na motyw sweterka, który od razu mi się spodobał.
Krok 3. Taśmę dwustronną przyklejamy na tekturkę wzdłuż krawędzi.
Krok 4. Odklejamy taśmę zabezpieczającą i przyklejamy tekturkę na środku ozdobnej kartki. Wokół powinno zostać ok. 1-2 cm zapasu.
Krok 5. Nacinamy rogi ozdobnej kartki (wycinając kwadraciki), tworząc skrzydełka.
Krok 6. Ponownie przyklejamy taśmę klejącą wzdłuż krawędzi i ściągamy taśmę zabezpieczającą.
Krok 7. Zaginamy rogi ozdobnej kartki, dokładnie dociskając je go taśmy klejącej.
Krok 8. Po wykonaniu powyższych czynności (x2) powinny nam powstać dwie bazy okładek.
Krok 9. Kolorową kartę A4 (u mnie czerwona) dzielimy na pół i dopasowujemy ją do okładki. W razie potrzeby docinamy boki i przyklejamy ją za pomocą taśmy dwustronnej. Czynność powtarzamy na obu okładkach. W ten sposób stworzyliśmy wyklejkę.
Krok 10. Czas zrobić otwory na kółka spinające. Na połówce kartki A4 robimy za pomocą dziurkacza dziurki.
Krok 11. Przykładamy kartkę do okładki (od strony wyklejki) i odrysowujemy przygotowane dziurki.
Krok 12. Za pomocą śrubokrętu robimy otwory w okładce. Z jednej strony obwódka będzie wybrzuszona – postarajmy się to wyrównać i sprawić, by było jak najbardziej estetycznie.
Krok 13. Zakładamy narożniki na rogi w obu okładkach i zaciskamy dokładnie.
Baza okładki gotowa. Teraz czeka nas to, co najprzyjemniejsze – ozdabianie!
Krok 14. Za pomocą samoprzylepnych liter tworzymy napis – u mnie to oczywiście „Grudniownik”. Pod spodem przykleiłam też naklejki, które ułożyły się w rok 2017. W tym przypadku chciałam, by były w innym stylu, niż główny napis.
Krok 15. Dla dodatkowego efektu na okładkę nakleiłam też białe śnieżynki.
Krok 16. Aby wykonać strony albumu, sztywne kartki w formacie A4 dzielimy na pół (nożyczkami lub trymerem) i dziurkujemy. Ważne, aby dziurki wykonać w tych samych miejscach, co otwory w okładce. W przeciwnym razie album wyjdzie nam krzywo.
Krok 17. Z lekko prześwitujących lub zwykłych kartek z motywami świątecznymi możemy wykonać wkładki, które powpinamy w dowolnych miejscach albumu.
Krok 18. Czas wszystko ze sobą spiąć! Polecam do tego kółka zapinające do albumów, które zamówicie w internecie. Jeśli nie macie takiej możliwości, możecie wszystko związać mocnym sznurkiem.
Krok 19. Spinamy całość, wkładając bazowe strony, kolorowe kartki i okładki.
I gotowe! Wykonanie takiego albumu nie kosztuje zbyt wiele. Możecie go zrobić z rzeczy, które macie w domu. Jest to świetna propozycja dla osób, które przed świętami nie chcą wydawać pieniędzy na typowe albumy do Project Life.
Mój Grudniownik będę ozdabiać pod koniec miesiąca, więc na razie czeka spokojnie na półce warsztatu. W tym czasie gromadzę dekoracje (naklejki, taśmy ozdobne, karki, itp.) oraz codziennie robię zdjęcia i zapisuję, co się wydarzyło. Dzięki temu będę miała wspaniałą pamiątkę, ale może to też stanowić dobry prezent dla bliskiej osoby, z którą spędzamy czas.
Jak Wam się podoba moja propozycja na Grudniownik w stylu DIY? Prowadziliście już tego typu albumu? A może chcielibyście zacząć? Dajcie znać w komentarzach.
Gdybym miała więcej wolnego czasu na takie rzeczy, oczywiście, że bym zrobiła. Wszystko pięknie wygląda. Póki co pracuję na 4 etaty 😛 a w wolnym czasie pykam foty na instagrama haha #wieczniezarobionakobieta
Mnie na szczęście udaje się znaleźć czas na wszystko 🙂 Praca, dom i hobby 🙂
piękny 🙂 kiedyś częściej robiłam rękodzieło dla własnego użytku. Miałam własnoręcznie robione notesy 🙂 teraz skupiam się na pracach związanych ze szkołą mojego dziecka (także handmade) 🙂
Super! 🙂 Moi rodzice dużo spędzali z nami czasu i robili z nami dużo kreatywnych rzeczy. Miłe wspomnienia.