Mając własne mieszkanie dąży się do tego, by było ono jak najbardziej przytulne (w różnym rozumieniu tego słowa). Jeżeli podobnie jak ja, dbacie o dodatki i dekoracje, to spodoba się Wam nowy tutorial. Dzisiaj przekonacie się, że makatka może być bardzo prosta w wykonaniu.
Ma-kat-ka…
Już samo słowo makatka jest naprawdę pocieszne i bardzo melodyjne. Najkrócej mówiąc, jest to tkanina do zawieszania przeważnie na ścianach. Metod ozdabiania jest naprawdę wiele, a także mogą nabierać dzięki temu nowego znaczenia, np. religijnego. Ja jednak dzisiaj chciałabym Wam pokazać swoją wersję, która będzie idealnie pasować do strefy relaksu.
Strefa relaksu…
Gdy urządzaliśmy nasze mieszkanie, mieliśmy konkretne założenia. Jeden z pokoi przeznaczamy na gabinet i to będzie totalny misz-masz. Będziemy mogli powiesić tam wszystko, co chcemy – ulubione plakaty i obrazki. Dlatego też w tym pomieszczeniu znajdziecie rzymski miecz, plakat nawiązujący do Wiedźmina, akwarelowe kwiaty i figurkę z Harry’ego Pottera. No i rośliny, ale one są wszędzie 😉
Tak naprawdę w naszym domu wszystkie pomieszczenia są na swój sposób strefą relaksu i choć najwięcej czasu spędzamy w salonie, to najbardziej odpoczywamy w sypialni. To tam regenerujemy siły i odcinamy się od tego, co działo się w ciągu dnia. Nie przynosimy tam pracy, czyli laptopów, na których pracujemy również zdalnie, co zdarzało nam się w wynajmowanych mieszkaniach. Nie mamy tam też telewizora, choć przed zaśnięciem lubię sobie coś obejrzeć krótkiego na telefonie (wiem, że niezbyt rozsądne). Dlatego właśnie moją makatkę zawiesiłam w tym wyjątkowym pokoju.
Zabierzmy się jednak do pracy!

POTRZEBUJEMY:
- Bawełnianej surówki w naturalnym kolorze,
- Bawełnianego sznurka,
- Taśmy materiałowej z pomponami,
- Listewki,
- Igły i nitki lub maszyny do szycia,
- Farb do tkanin,
- Markera wodoodpornego,
- Złotej farby akrylowej,
- Nożyczek, ołówka, gumki i linijki.
Krok 1. Z bawełnianej surówki wycinamy prostokąt o dowolnym rozmiarze. Jeżeli podobnie jak ja macie cienki materiał, lepiej stworzyć dwa kawałki, które ze sobą zszyjemy – będzie lepiej wyglądać.
Krok 2. Przygotowaną w ten sposób bazę prasujemy. Następnie zaginamy materiał w taki sposób, aby utworzyć tunel na wprowadzenie listewki. Zszywamy.


Krok 3. Na drugim końcu prostokąta doszywamy taśmę z pomponami.

Krok 4. Do tylnej strony bazy za pomocą szpilek lub igły przyczepiamy zwykłą kartkę, która zabezpieczy blat przed ubrudzeniem podczas malowania.

Krok 5. Za pomocą linijki i ołówka rysujemy linie, aby łatwiej było prosto pisać. Następnie szkicujemy napis – w moim przypadku była to już wspomniana wcześniej „Strefa relaksu”.

Krok 6. Napis malujemy za pomocą farb do tkanin. Markerem wodoodpornym możemy zrobić cienie. Jak pewnie zauważyliście, walnęłam bobola podczas tworzenia napisu. Spokojnie, często mi się to zdarza, ale staram się jakoś z tego elegancko wybrnąć. W tym przypadku powstał krok kolejny…

Krok 7. Za pomocą złotej farby akrylowej rysujemy delikatne wzorki, a pod napisem z bobolem, podkreślenie, które go zakryje.


Krok 8. Gdy całość wyschnie, wycieramy naszkicowane linie gumką.

Krok 9. Dopasowujemy listewkę do makatki – ważne, aby po obu stronach troszkę wystawała. Możemy ją ładnie zaokrąglić na krawędziach za pomocą papieru ściernego.

Krok 10. Na dwóch końcach listewki obwiązujemy bawełniany sznurek, dzięki czemu stworzymy uchwyt, który pozwoli nam zawiesić makatkę na ścianie.

I gotowe!
Makatka gotowa do zawieszenia. Bardzo podoba mi się jej boho/etno styl, którego się nie do końca spodziewałam, przygotowując materiały do tutorialu. Dobrze jednak, że tworzyłam ją z myślą o sypialni, ponieważ nie wpasowałaby się w nasz salonowy klimat.

W sypialni natomiast idealnie wypełniła pusty kawałek ściany obok okna, zawisając nas moją minibiblioteczką i ukochanym zamiokulkasem (pierwszą rośliną, która przeżyła ze mną). Dodała przytulności pomieszczeniu i pasuje do ramek z surowego drewna zawieszonych obok (choć ich nie widzicie).

Makatka wykonana tym sposobem daje duże pole do własnych interpretacji. Można ją dowolnie dopasowywać do wnętrz, tworzyć własne napisy i dobierać odpowiednie materiały, które pozwolą uzyskać stylową dekorację.
Jeżeli interesują Cię wpisy dotyczące dekoracji do domu, polecam Ci też te wpisy:
Co myślicie o tego typu ozdobach? Jakie pomieszczenie w Waszych domach określilibyście mianem „strefy relaksu”? Dajcie znać w komentarzach, a jeżeli tutorial Wam się podobał, udostępnijcie go dalej, aby jak najwięcej osób mogło go zobaczyć.