Czy wysyłanie kartek to już czynność archaiczna? Mimo że z całą pewnością nie jest już popularna tak, jak kiedyś, to uważam, że jest to świetny sposób na sprawienie drugiej osobie przyjemności. Dzisiaj pokażę Wam mój sposób na świąteczną kartkę… z okienkiem!
Dużo laurek robiłam w dzieciństwie. To całkowicie zrozumiałe. Później przygotowywałam je dużo rzadziej, a obecnie robię to tylko trzy razy w roku i wysyłam jednej osoby – babci Szarookiego. Uważam, że kartka świąteczna to gest w stronę drugiej osoby i chęć dania mu znać, że się o niej pamięta. Przygotowanie jej jest dla mnie bardzo przyjemnym momentem – siadam w moimi artykułami kreatywnymi i pracuję nad unikatową „okolicznościówką”.
W tym roku wpadłam na nowy pomysł. Moja kartka świąteczna będzie miała okienko! Zobaczcie, jaką taką wykonać samemu. (Nie zapomnijcie włączyć świątecznej muzyki!) Pamiętajcie, że to ostatni moment, aby list dotarł na czas 🙂
POTRZEBUJEMY:
- sztywnej kartki A4
- koszulki przezroczystej (takiej na dokumenty lub do Project Life)
- kartki z motywem świątecznym
- cekinów w kształcie śnieżynek
- naklejek śnieżynek lub innych elementów dekoracyjnych
- taśmy ozdobnej z motywami świątecznymi
- nożyczek
- ołówka
- linijki
- kleju/ dwustronnej taśmy
Krok 1. Kartkę A4 składamy na pół.
Krok 2. Kartkę przecinamy na pół wzdłuż zgięcia.
Krok 3. Połówkę kartki A4 składamy na pół. Baza kartki gotowa.
Krok 4. Drugą połówkę przeciętej kartki ponownie składamy i przecinamy na pół. Jedną połówkę odkładamy na bok (może przyda się do innego DIY).
Krok 5. Na połówce rysujemy siatkę – tak, aby w środku powstał prostokąt. Wycinamy go nożyczkami.
Krok 6. Ozdobną kartkę z motywem świątecznym przycinamy tak, aby pasowała do przygotowanego wcześniej okienka.
Krok 7. Koszulkę również przycinamy tak, aby wielkością pasowała do okienka (najlepiej, aby była odrobinę mniejsza, niż rozmiar całej kartki z okienkiem). .
Ważne, aby koszulka nadal miała podwójne ścianki i pełniła funkcję kieszonki. (Wzdłuż dwóch ścianek powinna być nadal scalona. Jeśli tak nie będzie, możemy skleić dwa takie same kawałki koszulki ze sobą za pomocą taśmy przezroczystej, pozostawiając jedną ściankę nadal otwartą.)
Krok 8. Do koszulki wsypujemy cekiny w kształcie śnieżynek.
Krok 9. Kieszonkę zaklejamy za pomocą taśmy i przyklejamy ją do okienka.
Krok 10. Sprawdzamy, czy śnieżynki mogą w miarę swobodnie przemieszczać się w kieszonce.
Krok 11. Do okienka doklejamy wcześniej przygotowaną kartkę z motywem świątecznym.
Krok 12. Gotowe okienko przyklejamy do bazy kartki, którą przygotowaliśmy wcześniej. Możemy użyć kleju lub taśmy dwustronnej.
Krok 13. Jedną z krawędzi kartki ozdabiamy taśmą washi z motywem świątecznym. Zdecydowałam się na czerwoną, ponieważ bardzo fajnie współgra z rysunkami czerwonych rękawiczek.
Krok 14. Czas na ostatnie elementy. Możemy przykleić kartkę naklejkami z wybranymi motywami lub użyć innych dekoracji. Z zeszłego roku zostało mi kilka aksamitnych śnieżynek. Przyklejamy wszystko za pomocą kleju.
I gotowe! Nasza kartka świąteczna czeka na wypisanie i wysłanie w odległe zakątki Polski lub świata. Tego typu kartki, choć wizualnie proste, mają w sobie coś wyjątkowego. Motyw przesuwających śnieżynek bardzo mi się podoba. Zawsze to coś innego, prawda?
A Wy przygotowujecie i wysyłacie kartki z okazji świąt? Dajcie znać w komentarzach, jeśli moja propozycja się Wam spodobała. I jestem ciekawa, jak Wam idą przygotowania? 🙂
Kartka jest śliczna, choć tak naprawdę największą radość sprawia samo tworzenie, które przybliża nas do świąt i pozwala na wcześniejsze odczuwanie ich magicznej atmosfery. Wiem coś o tym, bo przez trzy dni piekłam keksy, a dzisiaj biorę się za farsz do pierogów.
Jeśli chodzi o kartki świąteczne, to robię je komputerowo i wysyłam za pośrednictwem poczty elektronicznej. Ich tworzenie również sprawia mi radość, a szczególnie układanie życzeń. Nie cierpię tych sztampowych – WESOŁYCH ŚWIĄT! – bo nie ma w nich osobistego przekazu.
Zgadzam się w 100%. Nie jestem fanką kartek elektronicznych, ale to wynika z mojej natury rękodzielnika. Lubię mieć coś, co mogę ozdobić, dotknąć i włożyć do albumu. 🙂 A z życzeniami zawsze miałam problem.
Prześlij jeszcze raz mail rodziców Przemka.
W dniu 15 grudnia 2017 14:25 użytkownik Disqus napisał: