Wiosną zawsze mam ochoty na zmiany w mojej przestrzeni. Choćby minimalne. Tutaj coś przestawić, tam przerobić. Tym razem padło na białe doniczki na kwiaty. Były zbyt proste i jednolite, przez co wyglądały blado na białej półce. W końcu wpadłam na pomysł, co z tym zrobić. Zobaczcie, jak można ozdobić osłonki markerami.
Lubię zmieniać…
Mój mąż świadkiem, że lubię zmieniać, przerabiać i często mi się zmienia w kwestii dekoracji. Choć kolorystyka pokoi pozostaje niezmienna, to lubię tam coś dodać nowego, delikatnie poprzestawiać niektóre rzeczy. Tym razem spojrzałam na drabinko-półkę, którą kupiliśmy specjalnie na moje kwiaty. W salonie dominuje u nas biel, czerń, szarość, kolor jasnego drewna i turkus (wpadający w niebieski, a nie zielony). Na białej półce zabrakło mi tego intensywnego koloru dopełniającego.
Pomijając kwarantannę, nie miałam możliwości kupienia nowych doniczek. Jest to wynik umowy z mężem, gdzie w pewnym okolicznościach ustaliliśmy, że nie nabywam nowych kwiatów i osłonek do czerwca. Choć momentami oczy mi się świecą i kusi mocno, by po kryjomu przynieść nowy okaz do domu, skitrać w gabinecie i w razie pytań wmówić Szarookiemu, że przecież stoi tu od dawna, to jestem cierpliwa i uczciwa. Dlatego kombinuję, co by tu przerobić, jak sobie poradzić. Wzięłam więc zwykłe białe doniczki z półki i zaczęłam myśleć. Nie miałam mazaków i farb do porcelany/ceramiki, więc chwyciłam za zwykłe markery wodoodporne.
Pomazałam, popsułam, naprawiłam i wyszło super! Przekonajcie się sami.
POTRZEBUJEMY:
- białej doniczki o śliskiej powierzchni,
- markerów wodoodpornych: czarnego i niebieskiego,
- zmywacza do paznokci i wacika.
Krok 1. Na początku planowałam stworzyć zwykły czarno-biały wzór geometryczny, dlatego na całej powierzchni tworzyłam grubsze kreski.

Krok 2. Narysowałam obwódkę wokół szczytu doniczki. W pewnym momencie jednak wyszło mi krzywo i chciałam skorygować zmywaczem do paznokci. Nabrałam go jednak za dużo na wacik i wszystko mi się rozmazało.

Krok 3. Poszłam więc za ciosem i zaczęłam rozmazywać wszystko, robiąc okrężne ruchy. Ważne, aby nie nałożyć zbyt dużo zmywacza do paznokci na wacik.

Krok 4. Czarny marker będzie wymywał się na siwy-fioletowy, mnie natomiast zależało na niebieskościach. Chwyciłam więc za niebieski permanentny marker i zaczęłam robić „maziaje”, które ponownie rozmazywałam wacikiem nasączonym zmywaczem. Aby zrobić bardziej intensywny kolor, będzie trzeba nałożyć kilka warstw i powtarzać całą procedurę.

Krok 5. Gdy wszystko wyschnie, zrobiłam obwódkę czarnym markerem.

Krok 6. Ponownie na całej powierzchni czarnym markerem zrobiłam kreski.

I gotowe!
Pomimo tego, że efekt jest wynikiem błędu, to wyszło naprawdę super i z dumą pochwaliłam się mężowi. Usłyszałam komplementy, więc ruszyłam zadowolona doczyszczać ręce… Przyznam, że nie było to łatwe.


Na moim kanale znajdziecie jeszcze inny tutorial, w którym pokazuję, jak przerobić plastikową doniczkę. A jeżeli chcecie poznać moje ulubione rośliny, które nie wymagają zbyt dużej uwagi, to zajrzyjcie to tego wpisu.
Jak Wam się podoba moja propozycja ozdobienia doniczki? Jaki wzór byście narysowali? Dajcie znać w komentarzach.
Jeżeli podobał się Wam ten wpis, będzie mi miło, jeżeli udostępnicie go dalej. Gdybyście zdecydowali się na wykonanie tego DIY, publikując zdjęcie oznaczcie mnie @Poprostukreatywnie na Facebooku lub @poprostukreatywnie na Instagramie.